Asset Publisher Asset Publisher

Naturalne odnowienie lasu gatunków lekkonasiennych

Jak odnawiamy las naturalnie w Nadleśnictwie Lębork? Leśniczy Arkadiusz Kąkol poniżej zdradza swoje tajniki

Powszechnie w świadomości ludzkiej przyjęło się, że leśnik wycina, a następnie sadzi las. To jednak dość uproszczone spojrzenie na sprawę.

        Najłatwiej jest posadzić las sztucznie, problemy zaczynają się kiedy próbujemy odnawiać las poprzez naturalne odnowienie. Z dużym sukcesem odnawiamy gatunki ciężkonasienne takie jak np.  buk, jednak gatunki lekkonasienne, takie jak sosna czy olsza to jeszcze egzotyka.

         W mojej dwudziestoletniej pracy w terenie zawsze starałem się podpatrywać przyrodę i procesy, które mają na nią wpływ. Pierwsza powierzchnia odnowiona w całości naturalnie po zrębie zupełnym miała ponad 2 hektary i patrząc z dzisiejszej perspektywy była dziełem przypadku. Wtedy zrozumiałem, że do skutecznego odnowienia naturalnego potrzebna jest kombinacja kilku czynników, takich jak: odpowiedni jakościowo drzewostan, „sprawna” gleba i co jest niezwykle ważne, a często bagatelizowane, idealne wykonanie cięcia drzewostanu w ściśle określonym czasie. Dzisiaj jest to już piękny trzynastoletni młodnik olchowy z domieszką brzozy i dębu szypułkowego.

        Naturalne odnawianie zrębów sosną z sukcesem stosuje w moim leśnictwie od trzech lat. Przyznam, że nie jestem odkrywcą w tym temacie, dużo nauczyłem się podczas wyjazdów szkoleniowych do takich nadleśnictw jak Nowe Ramuki i Kaliska. Reszta to moje doświadczenie i tzw. idealne wpasowanie się z cięciami w to co oferuje i podpowiada nam przyroda. Poniżej postaram się w przybliżeniu opisać krok po kroku jak odnawiam zręby zupełne w sposób naturalny.

         Podczas prac zrębowych zostawiam 30-40 najlepszych jakościowo w miarę równo rozrzuconych na powierzchni nasienników (drzew, które mają za zadanie rozsiewać swoje nasiona). Z powierzchni zrębowej wywożę ścięte drewno, a okoliczna ludność wyrabia i wywozi drobnicę, czyli drewno pozyskane z koron drzew, które służy im do opalania domów. Na powierzchni zostaje tylko chrust, który po rozłożeniu się będzie stanowił naturalny nawóz dla młodego pokolenia drzew. Na samym początku maja wykonuje przygotowanie gleby pługiem aktywnym pod obsiew naturalny. Ważne aby nie robić tego za wcześnie ponieważ wyorana bruzda zostanie wypłukana przez wodę opadową i nasiona nie zagnieżdżą się równomiernie na bruździe tylko pospływają w rowki. Zbyt późna orka po obsiewie spowoduje, że nasiona przykryte warstwą gleby nie wykiełkują. W moim leśnictwie sosna sieje z dużą regularnością od 7 maja do końca maja. W tym okresie spokojnie czekam i obserwuję obsiew. Na początku czerwca szybko usuwam nasienniki i sprzątam gałęzie. Okres od maja do 15 czerwca z reguły charakteryzuje się bardzo małymi opadami. W trzeciej dekadzie czerwca zazwyczaj zaczynają się burze i pierwsze letnie ulewy po których kiełkuje sosna.

        Zachęcam do obserwacji efektów mojej pracy podczas wycieczek rowerowych szlakiem R-10 pomiędzy miejscowościami Nowęcin – Sarbsk. Znajdują się tam dwa zręby odnowione naturalnie, którym można przyjrzeć się z bliska ze szlaku rowerowego.

tekst i fot. Arkadiusz Kąkol

Leśniczy Leśnictwa Ulinia